Miło
mi poinformować, że w tegorocznym, drugim zeszycie Kwartalnika Prawa Prywatnego
(Wydawnictwo PAU) opublikowany został mój artykuł na temat: „Roszczenie
współwłaściciela o wynagrodzenie za nieuprawnione korzystanie z rzeczy wspólnej
przez innego współwłaściciela” (http://pau.krakow.pl/kpp/numery/2_16.pdf).
Mając
nadzieję, że tekst okaże się przydatny przy rozwiązywaniu Państwa codziennych
problemów, publikuję – na zachętę – kilka krótkich fragmentów artykułu.
1.
Ustawowy sposób współposiadania i korzystania z rzeczy — możliwy do
zmodyfikowania umową współwłaścicieli — wymaga, aby współwłaściciele mogli
czynić zadość swoim uprawnieniom co do całej rzeczy wspólnej. Przy czym
pamiętać należy o ograniczeniach wynikających z posiadania przez
pozostałych współwłaścicieli analogicznych uprawnień. Przepis art. 206 k.c.
formułuje to w ten sposób, że współposiadanie rzeczy wspólnej oraz korzystanie
z niej winno następować w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze
współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych
współwłaścicieli. W przeciwnym wypadku będziemy mieć do czynienia ze
stanem sprzecznym z ustawowym modelem współposiadania.
2.
Ustawowy sposób współposiadania i korzystania z rzeczy nie obejmuje
przypadków, w ramach których między współwłaścicielami dochodzi do
zawarcia umowy o podziale rzeczy do korzystania (quo ad usum). Kontrakt ten samodzielnie reguluje zasady korzystania
z przedmiotu współwłasności.
3.
Obecnie uzasadnione jest stwierdzenie, że w piśmiennictwie i
orzecznictwie panuje — co do zasady — zgoda w zakresie możliwości dochodzenia
przez współwłaściciela zapłaty wynagrodzenia od innego współwłaściciela
będącego sprawcą niedopuszczenia do/lub wyzucia z współposiadania i korzystania
z nieruchomości wspólnej. Za uchwałą składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 19
marca 2013 r. należy przypomnieć, że podstawę prawną takiego żądania
stanowi art. 224 § 2 k.c. lub art. 225 k.c.
4.
W relacjach między współwłaścicielami, inaczej niż w stosunku
właściciela z posiadaczem bez tytułu prawnego do władania rzeczą, brak
wyraźnego sprzeciwu współwłaściciela przeciwko sytuacji polegającej na
pozbawieniu możliwości korzystania w pełni z przysługujących mu uprawnień
często będzie wykluczał podstawę do konstruowania roszczenia w oparciu o art.
224 § 2 k.c. lub art. 224 § 2 k.c. w związku z art. 225 k.c.
Wyłączne posiadanie i korzystanie z przedmiotu współwłasności przez jednego
współwłaściciela, w obliczu zgody (choćby dorozumianej) pozostałych
współwłaścicieli, pozbawione jest przymiotu bezprawności.
5.
Przesłanki roszczenia współwłaściciela o
zapłatę wynagrodzenia za nieuprawnione korzystanie z rzeczy wspólnej przez
innego współwłaściciela można określić w sposób następujący: a) prawo
współwłasności; b) nieuprawnione korzystanie z rzeczy wspólnej przez innego
współwłaściciela; c) zła wiara współwłaściciela względnie wiedza
współwłaściciela, będącego w dobrej wierze, o wytoczeniu przeciwko niemu
powództwa o dopuszczenie do współposiadania i korzystania z rzeczy
wspólnej lub o złożeniu wniosku o podział rzeczy wspólnej do korzystania.
6.
O ile każdy współwłaściciel, niezależnie od wielkości posiadanego
udziału, ma identyczne uprawnienia w zakresie współposiadania i korzystania z
rzeczy wspólnej, to już ekonomiczna pozycja poszczególnych współwłaścicieli
jest immanentnie związana ze strukturą udziałową. Parametr ten nie powinien być
zatem ignorowany przy obliczaniu należnego wynagrodzenia, które ma
rekompensować brak możliwości korzystania z rzeczy. Powyższe uwagi prowadzą do
przekonania, w myśl którego poziom przysługującego współwłaścicielowi
roszczenia będzie zależał od wielkości posiadanego przez niego udziału we
współwłasności. Sprawa komplikuje się, jeżeli bezprawne korzystanie nie dotyczy
całego przedmiotu współwłasności, tj. kiedy powód włada lub ma możliwość
władania częścią rzeczy wspólnej. Wymaga to zastosowania omawianego wskaźnika
nie w stosunku do potencjalnego czynszu, jaki można uzyskać z najmu lub dzierżawy
całej rzeczy wspólnej, lecz do czynszu adekwatnego dla określonego fragmentu
rzeczy, którego dotyczy nieuprawnione korzystanie. Brak takiej korekty — poza
uzyskaniem zbyt wysokiego wynagrodzenia — mógłby być podstawą zarzutu, że
doszło do orzeczenia ponad żądanie pozwu, jeżeli przytoczone przez stronę
powodową okoliczności faktyczne jednoznacznie wskazywały na to, że bezprawne
korzystanie ograniczone było do części rzeczy.
7.
Samodzielne powództwo w oparciu o art. 224 § 2 k.c. w
związku z art. 225 k.c. (poza przypadkami zaspokojenia
roszczenia windykacyjnego) należy aprobować wyłącznie w sytuacji, gdy
roszczenie wydobywcze cały czas przysługuje. Jeżeli to ostatnie wygasa w
związku ze zbyciem udziału we współwłasności lub na skutek powrotu
współwłaściciela do współkorzystania z rzeczy (jednak nie w ramach zaspokojenia
żądania o dopuszczenie do współposiadania i korzystania z rzeczy wspólnej lub
jej podziału quo ad usum),
a uprawniony choćby nie zainicjował sprawy o ochronę własności, kiedy był
do tego legitymowany, to trzeba przyjąć, że wynagrodzenie za nieuprawnione
posiadanie nie przysługuje w okresie poprzedzającym wskazane zdarzenia. W takim
stanie rzeczy odpada bowiem podstawowa funkcja omawianej instytucji, jaką jest
uzupełnienie roszczenia windykacyjnego.
Ponadto
chciałbym serdecznie zarekomendować tekst pióra Szymona Romanowa traktujący o
ochronie hipoteki, który ukazał się w tym samym zeszycie KPP.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz